Mateusz Guzowski

Właśnie kończy wrocławską AST. W pracy najbardziej ceni sobie spotkanie z partnerem i kreowanie świata przez wspólne opowiadanie historii. W tym sezonie można zobaczyć go na scenie Teatru Kochanowskiego w Opolu, Teatru Polskiego w Podziemiu i Teatru Polskiego we Wrocławiu. Poza teatrem można zobaczyć go na Saskiej Kępie z kryminałem pod pachą, z psem Tomkiem na smyczy w drodze na działkę, na której spędza ostatnio każdą wolną chwilę grzebiąc w ziemi i wymyślając plany kolejnych życiowych przygód – a przygód do planowania jest dużo, bo ustalił z prababcią, że będzie żył 103 lata i zamierza terminu dotrzymać…